Zespół Szkolno - Przedszkolny w Brzyskach

SPOTKANIE Z PODRÓŻNIKIEM - ,,FASCYNUJĄCA PODRÓŻ DO KENII”

 

 

 

 

 

 

   W poniedziałek 21 października 2019 r. po raz kolejny gościliśmy w naszej szkole podróżnika z grupy „trzask.pl”. Tym razem był to pan Dariusz Rochecki, który zabrał nas w ,,fascynującą  podróż do Kenii”. Podróż rozpoczęliśmy od wizyty w Mombasie – największym mieście na kenijskim wybrzeżu Oceanu Indyjskiego. Prawie wszyscy turyści podczas pobytu w tym kraju odwiedzają tę okolicę ze względu na piękne plaże i ciepłe wody oceanu. Kolejne kilka dni uczestnicy wyprawy spędzili na safari, gdzie odwiedzili park narodowy Masaj Mara na południu kraju. Zobaczyliśmy, jak wygląda sawanna, dominująca formacja roślinna, gdzie żyje wiele ciekawych zwierząt między innymi tzw. afrykańska „wielka piątka”- lew, słoń, nosorożec bawół i lampart.

   Odwiedzając wioskę Masajów, mieliśmy okazję poznać, jak wygląda codzienne życie mieszkańców, poznaliśmy ich kulturę i tradycje. Masajowie mieszkają wraz ze zwierzętami w niewielkich chatach wykonanych z ziemi i patyków. O ich bogactwie świadczy ilość krów, żon i dzieci. Mogliśmy również obejrzeć rekwizyty  przywiezione przez naszego gościa: nóż masajski, pałkę niezbędną przy przemawianiu i sandały z opony, a nasz kolega Michał z kl. VIIb – zaprezentował  nam  tradycyjny strój Masajów.

   Ciekawostką była relacja z pobytu w mieście Nanyuki, leżącym dokładnie na równiku, gdzie  zapoznaliśmy się w nim z działaniem siły Coriolisa. Podczas naszej wirtualnej podróży odwiedziliśmy też Iten – rodzinne miasto wielu świetnych kenijskich biegaczy. Później wybraliśmy się  do Parku Narodowego Jeziora Nakuru, gdzie próbowaliśmy policzyć żyjące tu flamingi i zastanowić się, dlaczego jest ich coraz mniej. Następnie odwiedziliśmy wioskę  Umoja plemienia Samburu. Jest ona o tyle wyjątkowa, że to wioska, w której nie ma mężczyzn.

   Wypożyczoną Dacią Duster  udaliśmy się na położone na północy pustynne rejony Kenii. Na tym odludziu kilka lat temu wybudowano 365 ogromnych turbin wiatrowych. Inwestycja  ta jest europejskim pomysłem na ,,dawanie wędki a nie ryby” mieszkańcom tego kraju i naprawdę robi ogromne wrażenie. Dotarliśmy  też do brzegów największego na świecie jeziora obszarów pustynnych – jeziora Turkana. Zastanawiamy się, jak ludzie mogą żyć w takim miejscu i czy będą w stanie przetrwać, kiedy jezioro wyschnie.

   Odwiedziliśmy plantację kawy i herbaty w regionie Kericho. Spróbowaliśmy wraz z uczestnikami wyprawy wejść na górę Longonot i odpowiedzieć na pytanie, co to jest Wielka Dolina Ryftowa. Przed wylotem do Polski   podróżnicy odwiedzili jeszcze sierociniec dla słoni. W czasie prezentacji podróżnik zadawał uczestnikom pytania, a dobre odpowiedzi nagradzał cukierkami.

   Spotkanie z podróżnikiem było dla nas dużym przeżyciem, mogliśmy pogłębić swoją wiedzę geograficzną, a u niektórych rozbudziły się pasje podróżnicze. Każdy z nas z niecierpliwością czeka już na kolejną wyprawę w nieznane.

 

Alicja Bochnia-Tomasik